Sypialnia nr. 1

Wanilia

Opis w innym temacie.

Julon

*Weszła, legnęła się na łóżko i zasnęła w pomoczonych przez Wanilię ciuchach.*

Wanilia

*Przyszła, odpięła zwierzaki i usiadła na łóżku i zaczęła czytać. Robert i Franek zaczęły bacznie się przyglądać temu miejscu. I od teraz zaczęły ciekawiej spoglądac na świat i...* ...Rozchodzić się po całym domu *zaśmiała się i znowu wróciła do książki*

Wanilia

*Oderwała się od książki, wyłapała zwierzaki, pozamykała drzwi na klucz i poszła się wykąpać. Po 10 minutach wróciła. Położyła się w swoim łóżku i szbko zasnęła, z uszami Franka na czole i pyszczkiem Roberta na brodzie ;]*

Wanilia

*wstała, machnęła do Julona i wyszła, a za nią podreptał Franek i Robert*

Julon

*Wstała i przeciągnęła się i zdała sobie sprawę, że kiedyś umrze. Rozmyślając tak o pogrzebie poszła do kuchni.*

Julon

*Wbiegła, postawiła pudełko z gryzoniem na stoliku nocnym i pobiegła do kuchni.*

Julon

*W kartonie postawiła miseczkę z wodą, wsypała trochę słonecznika, a resztę ziaren schowała do szuflady. Szynszyla odpowiedziała wdzięcznym "Piii!"*Jutro wymyślę ci jakieś imię*Powiedziała do gryzonia.*Dziś nie mam siły.*Padła na łóżko i zasnęła.*

Julon

*Wstała i przeciągnęła się.*Co ty na to, żeby zapytać Wanilię o wybór imienia dla ciebie?*Zapytała szynszyli.*Piii!*Odparł gryzoń. Nasypała szynszyli trochę słonecznika i napełniła miskę z wodą.*Pójdę poszukać dla ciebie jakiegoś akwarium. Wyszła i po chwili wróciła z niedużym akwarium.*Znalazłam je w kuchni. Były tam marchewki, a jedną z nich przyniosłam dla ciebie.*Wsadziła gryzonia do akwarium i włożyła tam słonecznik, wodę i marchewkę.*

Julon

[Tak wygląda ta szynszyla. Jest malutka, ale już samodzielna]

Wanilia

Emilia! *wykrzyknęła patrząc na szynszylę, i głaskając ją palcem* Lecę, Emilio *wyszczerz*

Julon

*Wstała i usłyszała głosy dochodzące z kuchni. Pobiegła tam.*

	Forum www.bibliotekawzs.fora.pl Strona Główna -> Spaaaaaaaam	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1